wtorek, 29 grudnia 2015

Bolonia - Włochy

Tym razem zapraszam Was do Bolonii we Włoszech. Piękne miasto w północnych Włoszech, które wielu kojarzy z pasty czyli makaronu Spaghetti Bolognese. Czy jest to stolica spaghetti o takiej samej nazwie jak miasto, które mogłem kilkakrotnie odwiedzać? Szczerze mówiąc - nie wiem. Czy różni się jakoś mocno Bolognese serwowane w Bolonii od Bolognese serwowanego w innym miejscu Italii? Jak dla mnie nie. Jeżeli trafi się do dobrej restauracji we Włoszech to zawsze dobrze Was nakarmią. Tylko trzeba znaleźć dobrą, włoską knajpkę. Jak to zrobić? Spytajcie się miejscowych gdzie warto zjeść - zawsze wskażą Wam dobre miejsce. I jeszcze jedno - jeżeli jest sporo osób w środku lokalu to śmiało możecie zamawiać - z całą pewnością się nie zawiedziecie. 

Ja dzisiaj chcę Was zabrać do bardzo uroczego miejsca w Bolonii, oddalonego od starego centrum. Miejsce to mieści się na peryferiach Bolonii, jeżeli poruszacie się samochodem to zaparkujcie przy stadionie FC Bolonia. Stąd już piechotą dojdziecie do miejsca o którym Wam opowiem. 

Miejscem tym jest Sanktuarium Świętego Łukasza. Sanktuarium góruje nad Bolonią. Zbudowane na pobliskim wzgórzu czuwa niczym latarnia nad miastem. Do sanktuarium prowadzą najdłuższe w Europie krużganki. Naszą wędrówkę rozpoczynamy w okolicach stadionu. Przechodząc nad ulicą zakrytym mostkiem wchodzącym w krużgankowy korytarz. Cały czas krużganki pną się w górę i tak przez 3,5 km. Arkady czy jak kto woli krużganki wybudowano w latach 1674-1793 aby ułatwić wejście pielgrzymom na 300 metrowe wzgórze i ochronić ich przed deszczem, wiatrem i słońcem. 

Portico San Luca składa się nomen omen z 666 łuków i jest jak już wspomniałem najdłuższą arkadą. Podejście pod sanktuarium służy również okolicznym mieszkańcom jako trasa do joggingu oraz spacerów. Wiele osób wbiega truchtem na szczyt aby po chwili odpoczynku zbiec w dół. Uwierzcie mi, że jest to wysiłek. 

Same sanktuarium jest architektonicznie bardzo ciekawe. Wybudowane w stylu barokowym z relikwią - obrazem Najświętszej Maryi Panny, namalowanym na kilku złączonych deskach przez św. Łukasza Ewangelistę. Sam wizerunek nie jest jakimś szczególnym dziełem malarskim, jednakże możemy podejść schodami znajdującymi się z tyłu ołtarza pod sam obraz. 

Z sanktuarium z jednej strony ukazuje się nam Bolonia, z drugiej zaś toskańskie przedgórza. Wejście na sam szczyt oraz sanktuarium zamykają o godzinie 19.00.

Rozpoczynamy podejście do Sanktuarium Madonna di San Luca w Bolonii.



Detal na jednej z bram przecinającej mur arkady



Widok na Bolonię, na trzecim zdjęciu w oddali bolońska katedra




Widok na przedgórze Toskanii








Warto schodzić w dół gdy słońce zachodzi. Światło zachodzącego słońca wydobywa charakterystyczne włoskie kolory elewacji, żółć, czerwień i pomarańcz.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz